czwartek, 30 maja 2013

Naszyjniki

Najnowszy, wykonany przedwczoraj :) Wełna - merynos australijski. Na początku mojej przygody z filcem wykorzystywałam wełnę czesankową hiszpańską, jednak po czasie przerzuciłam się właśnie na merynos. Jest bardziej delikatny i szybciej się go formuje.
Kulki do naszyjnika filcowane są na mokro, nałożone na sznurek woskowany. Zdjęcia i obróbka - Trybiczkowe :D





A ten już starszy :) Czesanka hiszpańska i merynos na sznurku woskowanym.


2 komentarze: