sobota, 2 listopada 2013

Quilling

A raczej jego pierwsze próby :) Na dobry początek - słoneczniki :)



1 komentarz:

  1. Witaj! Widzę, że pierwsze koty za płoty... Dalej będzie co raz piękniej i piękniej. Życzę Ci niekończącej się fascynacji quillingiem. No i zapraszam na moje quillingowe wyzwania.

    Pozdrawiam serdecznie - Beata

    OdpowiedzUsuń